wczasy, wakacje, urlop
19 kwietnia 2013r.
BLIŻSZE WYCIECZKI W OKOLICE Wycieczki omówione w tym dziale są nieco dłuższe od przechadzek po kąpielisku i zajmują od ?—4 godz. Wszystkie te wycieczki można przedłużyć. W opisie podany jest odcinek zasadniczy, a następnie możliwości przedłużenia wycieczki. Z większości ich można powrócić autobusem lub koleją. 5. Serpentynami na wschód od kąpieliska przez Woliński Park Narodowy (ok. 5 km). Celem wycieczki jest zachodnia część Parku Narodowego, a przede wszystkim wspaniałe serpentyny szosy prowadzącej na wschód przez najwyższe partie wyspy Wolin. Przez park zdrojowy dążymy do ul. Zwycięstwa, by nią kierować się ku wschodowi. Mijamy aptekę i liczne wille; w ogródkach różne gatunki drzew: cisy, tuje i srebrne świerki. Szczególnie piękne cisy rosną przed wejściem do willi pod nr 26; są to najstarsze cisy Międzyzdrojów. Grubszy z nich ma ok. 300 lat, a drugi ok. 200. Cisy już od wielu wieków są pod ochroną. Pierwszą ustawę o ich ochronie wydał w Polsce król Władysław Jagiełło. Władca ten stwierdziwszy, iż cisy w kraju są niszczone (drewno wywożono masowo za granicę na wyrób sprzętu wojennego), zakazał wycinania tych pięknych drzew, które rosną niebywale wolno. Drzewa tutaj rosnące są znane jako cisy Jadwigi i Jagiełły. Przedłużeniem ul. Zwycięstwa jest szosa wiodąca w kierunku Wisełki, Międzywodzia, Dziwnowa i Kamienia. Droga, na którą wkraczamy, jest jedną z najpiękniejszych pod względem krajobrazowym w Polsce. Wiedzie ona przez centrum Wolińskiego Parku Narodowego. Myśl tworzenia tu parku rzucił znany przyrodnik, profesor Uniwersytetu Poznańskiego, dr Adam Wodziczko. Bezpośrednio po wojnie powiedział on, iż w przyszłości „jak niegdyś ku Tatrom, tak również ku Wolinowi, tej źrenicy przyrody nadmorskiej, kierować się będą uczucia i pielgrzymki wszystkich miłujących swą ziemię i swe morze obywateli". Słowa prof. Wodziczki sprawdziły się już po kilku latach. Obecnie każdego roku co najmniej 200 tysięcy ludzi poznaje fragmenty Wolińskiego Parku Narodowego. Na polskim wybrzeżu posiadamy obecnie dwa parki narodowe: jeden znajduje się w okolicy jeziora Łebsko i wyróżnia się olbrzymimi wydmami, drugi, na Wolinie, obejmuje centralne wzniesienia wyspy łącznie ze stromym wybrzeżem nad Bałtykiem i nad Zalewem Szczecińskim. Idąc szosą, która się wije serpentynami pomiędzy wyniosłymi wzniesieniami moreny czołowej, pozostawionej tutaj przez lodowiec, podziwiamy piękne lasy bukowe. Pomiędzy bukami spotyka się również stare sosny i dęby bezszypułkowe, których żołędzie nie posiadają szypułek. Podszycie lasu raczej słabe (młode buki i jarzębina oraz inne gatunk* drzew). W runie spotykamy liczne storczyki. Woliński Park Narodowy znany jest także ze wspaniałych pnączy; na bukach, a czasem i na innych drze- wach spotykamy bluszcz zimozielony, który zimą zachowuje liście, oraz pięknie kwitnące pnącze — wiciokrzew pomorski. Lasy są pełne grzybów, przy czym jesienią spotyka się tak ciekawe gatunki jak gwiazdy ziemne i monetkę śluzowatą. W runie liczne gatunki ślimaków i chrząszczy *. * Zainteresowanych odsyła się do broszury pt. „Park Narodowy na wyspie Wolin", opracowanej przez Z. Czubińskiego i J. Urbańskiego, nakładem Komitetu Ochrony Przyrody P.A.U., Kraków, 1951 r., str. 55. Po ok. 1,5 km drogi, za pierwszą wielką serpentyną, skręcamy na prawo w las i idziemy prosto ku południowi ok. 500 m, by osiągnąć szeroką piaszczystą drogę prowadzącą w kierunku wschodnim do Warnowa. My skręcamy na prawo (ku zachodowi) i wychodzimy na ul. Zwycięstwa. Trasę tę można przedłużyć nawet o kilka kilometrów idąc dalej szosą ku wschodowi, a następnie w dowolnym miejscu skręcając na południe w las, wówczas zawsze po 1—2 km drogi napotka się piaszczystą war-nowską drogę, którą można wrócić do Międzyzdrojów. 6. Przez lasy do Warnowa i na Pojezierze War-nowsko-Kołczewskie (ok. 12 km). Za ostatnimi domami ul. Zwycięstwa skręcamy w prawo, w pnący się ku górze wąwóz, którym wiedzie szeroka piaszczysta droga leśna prowadząca do Warnowa. Idziemy stale główną szeroką drogą ku wschodowi. Wędrując drogą pomiędzy wzniesieniami poznajemy najwyższe partie Gór Wolińskich. Jest to wycieczka niemęcząca, wygodna, prowadzi przez piękny las, zachęcający do wypoczynku. Na początkowym etapie mijamy odcinki sosnowe, już jednakże po kilkuset metrach wchodzimy w partie typowe dla parku wolińskiego — w rejony bukowe, czasem przemieszane z dębami, sosnami i innymi gatunkami drzew nie występujących jednakże masowo. Buczyny ciągną się ku północy, aż po brzeg Bałtyku pokrywając całą wysoczyznę. Po 4 km drogi, po prawej stronie naszej trasy spotykamy wysoki dąb o obwodzie ok. 4 m, niestety martwy; za dębem polana, a dalej znowu — niewielki już — las, wreszcie dochodzimy do skrzy- żowania, gdzie przecinają się drogi prowadzące z Wisełki do Dargobądza z naszą drogą. Jesteśmy w Warnowie. Warnowo (stacja kolejowa przy linii wiodącej do Międzyzdrojów) to duża wieś rolnicza położona na wschodnim skraju lasów wolińskich i na południowym krańcu zajmującego centrum wyspy Pojezierza Warnowsko-Kołczewskiego. Ślady osadnictwa prapolskiego liczą tu co najmniej tysiąc lat. Nazwa miejscowości wywodzi się od wrony i stąd często spotykamy termin: Wronowo, jednakże nazwa Warnowo jest właściwsza i oparta o nazewnictwo pomorskie. Przeprowadzone w okresie powojennym przez archeologów badania wykazały, iż w tym rejonie znajdują się dwa grodziska słowiańskie. Ludność ich zajmowała się rolnictwem, hodowlą, wyrębem lasów, rybołówstwem, zbieraniem jagód, grzybów i ziół. W okolicznych jeziorach żyją wydry, spotkać również można łabędzie, które przylatują co roku około 15 marca. Ptaki te posiadają na Pomorzu Zachodnim kilka stanowisk i podlegają bezwarunkowej ochronie. Łąki w okolicy Warnowa znane są przyrodnikom. Rosną tu wyjątkowo piękne i rzadkie gatunki storczyków. Z Warnowa można zrobić kilka ciekawych wypadów nad poszczególne jeziora. Sama wieś leży na wciśniętym w toń jeziora Warnowo półwyspie. Dalej na północ znajdują się dwa dalsze jeziora: na zachodzie Czajcze, a na wschodzie Domysłowskie. Za nimi na północ ciągną się jeziora: Zółwino, Kołczewo i wreszcie Koprowo łączące się Lewieńską Strugą z Zalewem Kamieńskim. Jeziora te stanowią ciekawą trasę dla wodniaków, którzy z Zalewu Kamieńskiego dotrzeć mogą ku południowi Dziwną do Wolina. Za najpiękniejsze uważa się powszechnie J e- I zioro Czajcze. Dotrzeć nad nie najłatwiej drogą prowadzącą z Warnowa ku północy do Wisełki. Idziemy przez lasy, najpierw równolegle do brzegu jeziora Warnowo i po 2 km docieramy do południo-wo-zachodniego brzegu Jeziora Czajczego. Na półwyspie jeziora znajduje się grodzisko słowiańskie. Droga na nie prowadzi południowym brzegiem jeziora, aż na sam cypel półwyspu. Na półwyspie — częściowo w wodzie — leży duży głaz narzutowy zwany „Wydrą". Posuwając się dalej ku północy od Warnowa dochodzimy do jeziora Wisełka, a dalej, do położonego już na brzegu Bałtyku kąpieliska Wiseł-k a (6 km od Warnowa). Trzy km na wschód od Warnowa znajduje się — wciśnięta pomiędzy wody jćziorne — osada D o-mysłów, a 2 km na południowy wschód na wolińskich torfowiskach — osiedle R a b i ą ż. Droga przez lasy w kierunku południowym wiedzie do Dar-gobądza (6 km), a w kierunku południowo-zachod-nim przez Trzciągowo i Wapnicę do Lubina (ok. 12 km). 7. Szlakiem czerwonym na Leśnogórę i do Lubina (14 km w jedną stronę). Celem naszej wycieczki będzie przebycie około 4 km szlaku czerwonego w kierunku południowym, by wejść na jedno z wyższych wzniesień środkowej partii Gór Wolińskich — na Leśnogórę i dalej do Lubina. rozpoczynamy na ul. Kolejowej, skąd idziemy nadal prosto ul. Na Leśne Ustronie. Przechodzimy pod wiaduktem kolejowym i jesteśmy w sosnowym lesie, który porasta znane nam już z poprzednich wycieczek Wzgórza Kozierowskiego, Około 100 m za wiaduktem skręcamy w las (strzałka na drzewie wskazuje zmianę kierunku). Oprócz sosen spotykamy coraz liczniejsze buki, czasem znacznej wielkości jałowce piramidalne (o pięknym stożkowatym kształcie). Po 3 km jesteśmy na szczycie Leśnogóry — jednego z najwyższych wzniesień w środkowej części wyspy (91 m npm.). Stoi tu wieża widokowa. Ku zachodowi widzimy nizinne partie wyspy z zalesioną Mierzeją Przy-torską oraz wody północnej części Zalewu Szczecińskiego, a szczególnie łączących się z zalewem jezior Wicko Wielkie i Wicko Małe. Ku wschodowi ciągną się rozległe lasy. Do Międzyzdrojów powracamy tą samą drogą, albo opuszczając szlak czerwony poprzez lasy udajemy się ku zachodowi. Wówczas już po 1 km dochodzimy do szosy wiodącej do Międzyzdrojów. Skręcamy na prawo i ul. Niepodległości wchodzimy do miasta. Miłośnikom wrażeń krajoznawczych należy polecić dalszy odcinek szlaku czerwonego prowadzącego w kierunku południowym do Lubina (10 km). Od wieży na Leśnogórze idziemy dalej za znakami przez las ku południowi, osiągamy bitą drogę, przecinamy szosę Wolin — Świnoujście i w dalszym ciągu lasem u stóp znajdującej się po prawej stronie Wyżnicy (wzniesienie 77 m npm.) dążymy ku południowi.