Wczasy nad morzem

Wędrowne piaski

18 stycznia 2013r.

Wał suchego piasku stanowi jednak dla tych samych nizin poważne niebezpieczeństwo. W czasie silnych wiatrów — a tych nad Bałtykiem nie brak — wysuszony i nie utrwalony roślinnością piasek unoszony jest nieraz na dalekie odległości. Zasypuje wtedy nie tylko łąki i pola uprawne, ale całe osiedla. Na naszym brzegu bałtyckim piasek zasypał pierwotną osadę Łebę. Osadę musiano przenieść na drugą stronę rzeki Łeby, a ze starej zostały obecnie tylko na wpół zasypane ruiny kościółka. Okolice Łeby wraz z dużym jeziorem i piękną piaszczystą mierzeją wyodrębniono jako park narodowy. Na jego., terenie zoba­czyć można między innymi zasypane przez ruchome piaski fragmenty lasu. Najczęściej na naszym wybrzeżu wieją wiatry z zachodu. Dlatego też ślady działalności wiatru zachodniego dają się zauważyć prawie na każdym kroku. Piasek na plaży, jeśli nie zdeptali go Jeszcze plażowicze, jest lekko pofalowany, przy czym zmarszczki po­chylone są przeważnie ku wschodowi. Każdy przedmiot znajdujący się na plaży, czy to łódź rybacka, czy większy głaz, jest także osypany piaskiem od strony zachodniej (oczywiście tylko przy zachodnim wietrze); z przeciwnej zaś strony piasek tworzy głębokie wklęśnięcia. Drzewa na wydmach przybrzeżnych są również pochylone ku wscho­dowi, a obłamane gałęzie i potargane korony mówią nam o tym, jak często są narażone na ciężką walkę z wiatrem (rys. 18). Nawet łuski na szyszkach sosen od strony nawietrznej zadarte są do góry.